O tym, co jest ilustracją, a co nią nie jest.

wróć do strony głównej

Czyli o rysunku, który nie jest ilustracją

ilustracje dla dzieci

Ilustracja towarzyszy nam nie tylko w książkach i prasie. Spotykamy ją w świecie cyfrowym, jest też przez to często mylona z rysunkiem, grafiką czy obrazem.

Nadużycia

Często nadużywany termin w odniesieniu do wszystkich rysowanych i malowanych sztuk plastycznych, czy to cyfrowych, czy tych wykonywanych techniką tradycyjną to „ilustracja”. Słowo „Ilustracja” ciekawie brzmi, jednak nie  znaczy to, że nieco donioślejszy termin niż rysunek czy grafika sprawi, że rysunek stanie się ilustracją. Problem nie w interpretacji ale nadużyciu. Ilustracja jest wykorzystywana  jako kompozycja pod względem treści związana z tekstem, któremu towarzyszy. Obrazek, grafika, rysunek to kompozycja, która stanowi odrębną i zamkniętą całość zarówno pod względem treści jak i formy. Obrazek musi być już w formie projektu interesujący, przykuwający uwagę, zrozumiały i nie wyjaśniający tego co przedstawia oraz do czego powstał- on to w sobie zawiera. Ilustracja jest aluzją, dopełnieniem, nie funkcjonuje sama ponieważ ma pewne formalne braki aby zaistnieć. Dopiero gdy stawiamy ilustrację na równi z tekstem możemy poznać jej pełne znaczenie, funkcję oraz wypowiedzieć się co do jej treści, przekazu, zasadności (nie mylić z warsztatem, estetyką). Nie ma możliwości aby oceniać i badać wydźwięk pojedynczej ilustracji. To tak jak by oceniać nieznajomą osobę na ulicy. Nie wypada, prawda? Możemy natomiast zanalizować styl wykonania i warsztat. Będzie to uboga analiza. To tylko jedna z nielicznych wad ilustracji w stosunku do rysunku, o ile można nazwać wadą funkcję i znaczenie. Weźmy dla przykładu Komiks. Komiks nie tylko posiada cechy ilustracji ale pojedyncze scenki są ilustracjami. Rozerwanie tekstu oraz pojedynczych scen przyniesie efekt niezrozumienia oraz wybrakowania utworu. Nie zrozumiemy pojedynczej ramki komiksu wyrwanej z całości, w dodatku scenki bez tekstu. Komplet musi współgrać oraz się uzupełniać, tworząc z tekstem i kolejnymi scenkami całość. Pojedyncza ilustracja do książki również musi posiadać takie cechy.

Co nie jest ilustracją?

Każda ilustracja jest grafiką, rysunkiem, obrazem (malarstwo), oraz fotografiką (fotografia, fotomanipulacja). Natomiast nie każdy twór malarski, grafika, rysunek jest ilustracją. Wszelkie grafiki pod social media, grafika 3D, grafika 2D, tatuaże, projekty do gier, rysunki piesków, portrety, które nie są ściśle związane z tekstem, nie dopowiadają, nie uzupełniają i nie komentują, nie są ilustracją. Ilustracja jest więc związana z rynkiem wydawniczym: prasą, wydawnictwami książkowymi. Ilustracja jest rzemiosłem użytkowym oraz artystycznym nie dla poklasku, ale dla lepszego zrozumienia czytanego tekstu oraz jego urozmaicenia, dopełnienia oraz wniesienia nowego ładunku emocjonalnego.

ilustrator

przykład rysunku- nie wymaga dopowiedzenia, jest kompletny pod względem treści i przekazu.

Czym jest ilustracja?

Każda z sztuk plastycznych, jej przeznaczenie i forma wykonania służy określonym celom. Internet sprawił, że wiele rzeczy się miesza i w części przypadków granica zaczyna się zacierać. Z jednej strony wydawać się może, że to niedobrze, przecież można zatracić to co mamy w ilustracji najlepszego. Z drugiej stron stwarza to więcej możliwości i poznajemy kolejne oblicza ilustracji. Ilustracja komentuje, dopowiada, objaśnia nie tylko na papierze ale i w świecie cyfrowym, na muralach, plakatach. Ilustracja ma różne oblicza, nie tylko kształtuje i uczy ale świetnie komentuje rzeczywistość. Należy pamiętać, że w każdym przypadku współistnieje z fragmentem tekstu, cytatem, pojedynczym słowem, a to sprawia, że utożsamiamy rysunek z ilustracją nie odwrotnie.

ilustracje dla dzieci

Przykład ilustracji do książki „Happy Flappy” o spektrum autyzmu przejawiającym się machaniem rękami przez szczęśliwe dzieci, której nie zinterpretujemy bez tekstu.

Problem ilustracji w cyfrowym świecie.

Całkiem ciekawym wyzwaniem jest podyskutować na temat ilustracji w gronie, które przeczytało tekst, który ilustracja zobrazowała. Nie mają tego problemu twórcy komiksów, czy nawet memów. Często dyskusja jest niewykonalna z powodów praw autorskich. Ilustrator odpowiada za ilustracje a autor testu za tekst, którego nie można wykorzystać. Wiele forów oraz grup internetowych ma ten problem. W tym świetle publikowana ilustracja traci cechy ilustracji a staje się rysunkiem. Z drugiej strony wiele rysunków, obrazy, grafik cyfrowych nazywanych jest ilustracją. Przez to ilustracja w cyfrowym świecie traci tożsamość i prawdziwa ilustracja kojarzona jest z poligrafią: prasą i książkami a my twórcy nie mamy możliwości żeby odpowiednio wymieniać uwagi oraz dzielić się tym co najlepsze- pełnym znaczeniem ilustracji. Przeważają ilustracje do artykułów cyfrowych, cyfrowych reklam, czy nawet ogłoszeń. Ilustracja od książek i prasy publikowana przez nas ma pewien deficyt, który staramy się uzupełniać stosownym komentarzem oraz objaśnieniem- czego dotyczy wykonana przez nas praca. Z drugiej strony rysunek czy grafika również posiada pewien komentarz. Czy to sprawia, że rysunek już stał się ilustracją? Czy ilustracja pełni funkcję wymiany opinii na temat warsztatu, zachwalania stylu, miejsca publikacji prac w celu zdobycia grona widzów z przyczyn technicznych oraz organizacyjnych? Czy ilustracja zbiera polubienia i publiczność? Ostatnio takie odnoszę wrażenie, szkoda, że niekoniecznie wszyscy znają różnicę a tekst jest pomijany.

Strona główna

Strona główna bloga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *