Jak powstają ilustracje dla dzieci?

Zastanawialiście się kiedyś jak powstają ilustracje dla dzieci? Jest mnóstwo technik i styli wykonania. Od delikatnej, rozlewającej się po kartce akwareli po tablet graficzny. Zależy jaka to książka, dla jakiej grupy odbiorców, o czym jest tekst, jaka jest nasza interpretacja.

Zatem zaczynamy.


***Strona główna bloga***

********Strona główna bloga*******


Najpierw jest pomysł na ilustracje. Już na etapie czytania tekstu pojawiają się ciekawe koncepty na projekt strony, pierwsze wyobrażenie postaci, sceny warte zilustrowania. Im ciekawsza jest książka, bohaterowie, miejsce akcji tym ciekawsze są ilustracje. Tam gdzie nie ma miejsca na ciekawe ilustracje zawsze można coś wymyślić: zagrać światłem, klimatem, typografią, składem tekstu, znaleźć alegorię, zamienić wielkość ilustracji lub przesunąć miejsce na ilustracje jeśli mamy możliwość ingerencji w skład tekstu. Może zdarzyć się i tak, że nie odnajdziemy się w jakiejś tematyce, warto jednak ryzykować. Tam gdzie jedni widzą przeszkody, inni widzą okazję. Z czasem nasze pomysły staną się coraz lepsze, interpretacja szybsza i dokładniejsza, a reagowanie na niedopowiedzenia, uzupełnienia i czytanie między wierszami wejdzie w nawyk. Wymyślanie to bardzo ważny element pracy, wymaga wyobraźni, pomysłowości, nastroju. Ilustracje mogą ale nie muszą być zwyczajne i banalne. Unikalność każdej ze scen, odpowiednie zaplanowanie miejsca pod ilustracje, ich wielkości, szczegółowość, ton, kolorystyka i przekaz sprawia, że książka jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Na tym etapie spisujemy pomysły lub tworzymy zarys scen i postaci poprzez szkice brył na makiecie z tekstem, zbieramy grafiki referencyjne, zapoznajemy się kilkukrotnie z projektem, wytycznymi, briefem.


Pozostaje zmienić pomysł w szkic. To drugi etap pracy. Tu powstają postacie, elementy świata, dokładniejszy zarys scen. To czas na eksperymenty, poprawki, zmianę wizji. Nie jest to łatwy etap. To co do tej pory było pomysłem i nie miało formy powoli ją nabiera. Szkic to rzeźbienie, gdzie z materiału, którym jest nasza wyobraźnia kształtują się postacie, sceny, całe światy. Nad głową wisi nam tekst oraz narzucony opis ilustracji, który sobie zaplanowaliśmy lub otrzymaliśmy w briefie. Opowiadamy fabułę wizualnie, jesteśmy łącznikiem między wyobraźnią, a wzrokiem. Zachowujemy to co ważne i stosujemy różne kryteria. Postać musi być ciekawa, przyjemna, intrygująca, a garnek czy rower ma przypominać to czym jest. Można interpretować ten sam tekst na różne sposoby i stworzyć różne szkice tej samej sceny czy postaci. Szkicowanie to etap projektowy i bardzo istotny. Każdy szkic musi mieć również konsekwentny ciąg przyczynowo skutkowy, a elementy kluczowe powinny być wiernie odwzorowane. Mam na myśli zarówno postacie jak i układ planów, które się powtarzają , a także rozmieszczenie innych elementów powtarzalnych. Adekwatne odtwarzanie ma za zadanie stworzenie serii ilustracji, które należą do jednego zbioru i od razu wiadomo, że są z tej samej książki, a postać na każdej z ilustracji jest tą samą postacią. Nie możemy się pogubić na kolejnych stronach brakiem konsekwencji. Liniowość akcji i występowanie tych samych postaci sprawia, że to na postaciach skupiamy się w pierwszej kolejności, później jest historia. Umiejętność oddania wizji w postaci szkicu to najważniejszy etap pracy nad ilustracjami. Połączenie odpowiedniego pomysłu wraz z naszym wyobrażeniem postaci oraz umiejętnością szkicowania to czynniki które mają wpływ na finalną ilustrację.


Teraz już z górki. Wystarczy pokolorować szkic. Czasami trzeba nieco zmodyfikować postać czy scenę. Możliwe, że jakieś elementy nie pasują wizualnie lub nasz pomysł dojrzał i wymaga korekty. Nie jest to złe, gdy jest to przemyślana modyfikacja. Gorzej, gdy zauważamy błędy lub rażące, niepasujące rzeczy jak np rozstaw oczu, kształt twarzy postaci. Niepasująca kolorystyka jest łatwa w edycji ale proporcje zaburzajace nasze postrzeganie, które wołają „Halo!”, nie są pożądane. Ilustracja z takimi błędami jest zepsuta. Zamiast skupić się na estetyce, przekazie, zagłębianiu emocji i detali, czytelnik poszukuje błędów i widzi rozjechane oczy, wyszczerzone zęby, dziwaczne rysy twarzy i nienaturalne ustawienie ciała postaci. To odpycha ale jednocześnie sporo osób tego nie zauważa. W świecie kiedy każdy szkic oraz ilustracja walczy o uwagę, zbieranie pochlebnych opinii wstrzymuje rozwój. Ilustrator, który się nie rozwija zaczyna się cofać, tkwiąc w błędnych wyobrażeniach. Całe szczęście, że po pewnym czasie każdy sam wyłapuje błędy które popełnił, często jednak jest już za późno na poprawianie ilustracji, dlatego warto wracać do ilustracji po kilku godzinach przerwy aby zobaczyć „co u nich słychać i łapać wszystkie potworki.


Dobór kolorystyki jest ważny z wielu powodów, niezależnie od stylu i techniki ilustracja ma angażować. Wodzimy po niej wzrokiem co jakiś czas się zatrzymując, więc warto aby była to przyjemna podróż. Wiadomo, że są ilustracje lepsze i gorsze, nawet pomimo starań, tak jak nie ma co porównywać rozkładówki do ozdobnika. Pomimo wrażenia przeciętności danej ilustracji lub jej niewielkiego wkładu, warto zadbać aby kolorystyka przemawiała również za tą ilustracją. Kolorystyka w ilustracjach całostronnych lub dwustronnych musi budować nastrój, kolory muszą się zgrywać i walczyć jednocześnie. Zgrywać ze sobą i walczyć o naszą uwagę. Nie może to być wynik losowości, mieszania, rozmazywania jak popadnie, a określonego planu, doboru i skontrastowania. Ekspozycja dla widza powinna być jak najlepsza fotografia angażująca i wciągająca, bez przypadku i niechlujstwa, skupiająca na tym co ważne. Jeśli tło jest niewyraźne, to konsekwentnie, jeśli pierwszy plan ma zostać wyeksponowany, to warto zrobić to dokładnie. Na etapie szkicu nie myślimy kolorami, a powinniśmy. Budowanie w ten sposób ilustracji jest łatwiejsze w jej późniejszym wykończeniu. Źle dobrane kolory włączają lampkę ostrzegawczą i odpychają w kierunku szukania pozostałych nieścisłości. Kolory potrafią odpychać, a w połączeniu z garbatymi szkicami i goblinami zamiast dzieci ilustracja staje się klapą.


Jest wiele rzeczy które można zrobić źle. Nikt, nigdy, w 100% nie jest zadowolony ze swojej twórczości i widzi co można zrobić lepiej. To cenna umiejętność, którą trzeba ćwiczyć. Obiektywizm wewnętrzny. Im szybciej zdobędziemy tą umiejętność tym lepiej.

Zilustrowanie kilku lub kilkunastu scen zamyka okładka. Okładka ma za zadanie przyciągać uwagę, prezentować o czym jest książka i zachęcać do przeczytania. Często piękna zawartość potrafi zniknąć pod stereotypową, nieprzemyślaną okładką. Okładki traktujemy priorytetowo bez względu na wszystko. Okładka to nasza wizytówka, na której widnieje nasz podpis.

Przeglądając cały zbiór ilustracji ponownie czytamy tekst i sprawdzamy czy niczego nie pominęliśmy. Wyrównujemy kolory, kontrast, nasycenie jeśli niektóre ilustracje odbiegają od reszty. Korygowanie pozwala zachować spójność wizualną. Sprawdzamy jak mieszczą się ilustracje wśród opływającego tekstu. Jeśli jest taka potrzeba możemy to poprawić, gdy tekst okaże się zbyt blisko ilustracji.

Tak powstają ilustracje. Niektóre rodzą się w bólach i poprawkach, inne wylatują jako wizja i rozlewają się pod naszymi palcami. Są ulotne i delikatne, krzykliwe i stanowcze, kolorowe i radosne, szorstkie i tajemnicze, brzydkie i ładne, w zależności od gustu i upodobań. Przemyślane i amatorskie, oraz spontaniczne i profesjonalne. Ważne żeby były, bo bez nich książkom dla dzieci doskwierałaby samotność, a małym czytelnikom obojętność.

Dzięki za przeczytanie.

***Strona główna bloga***

********Strona główna bloga*******

Apple pencil Best brush for procreate brand hero Brush Brushes Brush for procreate Daniel Włodarski grafika ilustartor książek dla dzieci ilustracja ilustracja dla dzieci ilustracje ilustracje dla dzieci ilustracje do bajek ilustracje do książek ilustrator Ilustratorka ilustratorka książek Ilustratorka książek dla dzieci ilustrator książek Ipad Ipad brush Ipad pro Jaki ipad Jaki tablet jaki tablet do rysowania Jaki tablet wybrać Jak wydać książkę Jak wydać książkę dla dzieci Najlepsze pędzle do Procreate postać Procreate Procreate brush Projektowanie postaci Projekt postaci Pędzle Pędzle do Procreate rodzaje i podział ilustracji ryba rysunek szkic szkicowanie Wydanie książki selfpuishing Wydanie książki w wydawnictwie Wydanie własnej książki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *